Przyjęło się, że uniwersalny notebook to 15-calowy model wyposażony w procesor z serii Intel Core i5. Konfiguracja taka na pewno sprawdzi się w zastosowaniach biurowych, multimedialnych, a czasem wystarczy i do gier. Niestety, uniwersalność to sztuka kompromisu, na który nie zawsze można pójść. Wspomniany, przykładowy, uniwersalny laptop na pewno nie przypadnie do gustu osobie, która podróżuje i chce zabrać komputer ze sobą, nie będzie on także odpowiadał okazjonalnym graczom, pomimo że starsze gry będą działać całkiem dobrze. W redakcyjnym laboratorium testujemy mnóstwo notebooków, czego przykładem jest opublikowany niedawno duży test laptopów do 2500 złotych. W każdym segmencie cenowym, grupie urządzeń utworzonej pod kątem konkretnych zastosowań zwykle udaje się znaleźć perełki. Na przykład w teście wspomnianych już wcześniej laptopów do 2500 złotych wyjątkowym produktem jest doskonale wykonany i wyposażony w matrycę IPS: Acer Aspire 5.
Tym razem, podczas testów natknęliśmy się na inny wyjątkowy model. Na czym polega jego wyjątkowość? Można powiedzieć, że jest to bardzo uniwersalny, przy tym niedrogi notebook. Mowa tutaj o nowym modelu Asus VivoBook S14 wyposażonym w najnowszy procesor firmy Intel – Core i5-8250U oraz nadającą się nawet do nowych gier (poświęcając jakość grafiki) kartę graficzną GeForce MX150. Wszystko to zamknięto w obudowie, w której zazwyczaj mieści się ekran o przekątnej 13,3 cala, choć producentowi udało się w niej zamontować 14-calowy wyświetlacz. Asus Vivobook S14 jest więc mały, lekki, ma dobry ekran, nowoczesny i szybki procesor, przyzwoitą kartę graficzną i … w porównaniu do podobnych konfiguracji nie kosztuje dużo.
Jaki ekran będzie najbardziej uniwersalny?
Dla osoby często podróżującej lub choćby chcącej zabierać notebook na uczelnie czy do kawiarni modele z ekranem o przekątnej 15,6 cala i tym bardziej 17,3-calowa nie sprawdzą się. Laptopy takie są ciężkie i duże, zdecydowanie bardziej nadają się do pracy biurowej bądź gamingu. Poza naprawdę nielicznymi wyjątkami jak np. MSI GS63 ważą powyżej 2 kg, a to już sporo. Inną kwestią jest pobór energii – duży i wydajny sprzęt ma zdecydowanie większy apetyt na prąd niż mały ultrabook z energooszczędnym procesorem, a przecież z wyładowanego laptopa poza domem mamy taki sam pożytek jak z umieszczonego w plecaku kamienia. Poszukując czegoś bardzo mobilnego, pierwsze do głowy przychodzą nam konfiguracje wyposażone w 13,3 calowe panele. Taki laptop jest co prawda bardzo mobilny, ale praca na 13,3 calowej matrycy nie należy do przyjemnych. Naszym zdaniem,optymalnym minimum zapewniającym komfort pracy są panele 14 cali. W przypadku testowanego Asusa mamy zamontowany 14 calowy ekran w obudowie zbliżonej do 13,3 calowych laptopów, co jest bardzo dużym plusem. Mamy więc mobilność popularnych 13-nastek połączoną z 14 calową matrycą. Osiągnięto to dzięki bardzo cienkim i estetycznie wyglądającym ramkom ekranu.
Czy potrzebuję wydajnego procesora? Jeśli tak, to po co?
Asus Vivobook S14 został wyposażony w procesor Intel Core i5-8250U, który jest prawdziwą rewolucją i wyjściem z marazmu na nowy wyższy poziom w przypadku niskonapięciowych procesorów. Teraz coraz więcej programów zaczyna korzystać z wielowątkowości, a tymczasem niskonapięciowe układy od czasu pierwszej generacji Core i5/7 z 2010 roku korzystały z dwóch rdzeni z obsługą czterech wątków dzięki HT. Jest to już zbyt mało jak na 2018 rok, kiedy potrafimy np. mieć otwartych kilka programów naraz oraz przeglądać internet. Ponadto przez to, że ich iGPU nie mają wsparcia nowych kodeków, możemy. np. zapomnieć o oglądaniu Netfixa w 4K. Najnowszy procesor ma podwojoną liczbę rdzeni (4) oraz wątków (8) w porównaniu do poprzedniej generacji, przez co wydajnościowo potrafi przewyższać nawet zwykłe, (nie niskonapięciowe) mobilne układy, takie jak i5-7300HQ o TDP 45 watów. Całkiem nieźle jak na układ, którego bazowe TDP to 15 watów. Dzięki tak niskiemu TDP jest też energooszczędny jak inne niskonapięciowe procesory. Na dokładkę nasza konfiguracja została wyposażona w nośnik SSD o pojemności 256 GB oraz 8 GB pamięci RAM działającej w trybie dwukanałowym.
Wykres przedstawia ogólną wydajność i wymaga krótkiego wyjaśnienia. Mimo że testowany Asus legitymuje się mocnym CPU, to ze względu na zastosowany nośnik SSD, inne laptopy wyposażone w słabsze procesory, ale w bardzo szybkie nośniki SSD PCIe/NVMe, jak np. Lenovo Yoga 720-13, wypadają tutaj porównywalnie, choć tracą w przypadku testów procesorowych. Poniżej porównanie szybkości kodowania filmu. Widać, że Vivobook wypada tutaj bardzo dobrze.
Asus VivoBook S14 – karta graficzna: względnie tani ultrabook i gry – czy to możliwe?
Jedną z zalet tego laptopa jest opisywana już uniwersalność. Wspominaliśmy też, że model ten nadaje się do gier. To zasługa zamontowania w jego wnętrzu karty graficznej GeForce MX150. W połączeniu z procesorem i5-8250U pozwala na bezproblemową rozgrywkę w prostych tytułach e-sportowych pokroju CS:GO bądź Dota 2, w niskich ustawieniach jakości i w rozdzielczości HD.
Zastosowanie GPU jest na tyle wydajne, że pozwala także na zabawę w najnowsze tytuły: Rise of The Tomb Raider, Wiedźmin 3 w natywnej rozdzielczości. W najniższych ustawieniach jakości obrazu laptop ten uzyskuje płynność animacji na odpowiednio: około 33 klatek na sekundę w Rise of The Tomb Raider oraz 29 klatki na sekundę w grze Wiedźmin 3. Należy wspomnieć, że zintegrowane układy graficzne z procesorami firmy Intel dostępne zwykle w tego typu laptopach pozwolą osiągnąć maksymalnie 10 kl./s w tych samych warunkach. Wspomniany MX150 jest następcą starszych kart montowanych w laptopach: GeForce 940M/940MX, od których jest znacznie szybszy (do 60 procent).
Asus VivoBook S14 – mały, lekki i atrakcyjnie wykonany
Obudowa Asusa została wykonana w całości z plastiku. Nie licząc aluminiowej klapy matrycy, mierzy zaledwie 20 mm grubości. Dodajmy do tego zastosowanie bardzo cienkich, 7 mm ramek, które dodają konstrukcji stylu. Dzięki ich zastosowaniu udało się zamknąć 14-calowy ekran w mniejszej obudowie, niż to zwykle bywa w przypadku laptopów o takiej przekątnej wyświetlacza. Cieszy też liczba portów – w tym pełnowymiarowe HDMI (1,4) oraz USB typu C. Na pochwałę zasługują również klawiatura i touchpad, choć w przypadku klawiatury ocena komfortu mocno zależy od indywidualnych preferencji, ponieważ jest ona nieco twardsza niż w innych modelach. Klawisze pracują cicho, a ich powierzchnia jest miła w dotyku. Klawiatura jest podświetlona na biało i wyposażona w trójstopniową regulację jasności. Problemem może być lekkie uginanie się klawiatury nad spacją oraz umieszczenie klawiszy przewijania strony jako drugorzędnej funkcji strzałek, wymagającej do aktywacji naciśnięcia klawisza Fn. To spory problem dla osób przyzwyczajonych do korzystania z PgUp, PgDn, Home i End. Touchpad dobrze radzi sobie z detekcją dotyku nawet w rogach, co nie zawsze jest oczywiste. Co ciekawe, z gładzikiem został zintegrowany czytnik linii papilarnych – dobre i funkcjonalne rozwiązanie.
Zastosowany ekran o przekątnej 14 cali to matowa matryca IPS. Zastosowanie tej technologii zamiast TN jest o tyle ważne, że pierwszy typ charakteryzuje się znacznie lepszymi kątami widzenia oraz zwykle kilkakrotnie lepszym kontrastem (1212:1). Nie oznacza to, że wszystkie matryce TN są złe, ale z naszych badań wynika, że poza zaledwie paroma konstrukcjami (120 Hz panele w drogich laptopach gamingowych) reszta jest bardzo słaba i charakteryzuje się kontrastem 300/400:1.
Jest to istotne, ponieważ w przypadku dobrych kątów widzenia nie musimy precyzyjnie dostosowywać kąta odchylenia matrycy, a wysoki kontrast zapewnia lepsze wyświetlanie czerni, co ma znaczenie np. w przypadku oglądania filmów czy gier z ciemną, mroczną scenerią. Ważna jest również maksymalna jasność: im jest ona wyższa tym lepiej, szczególnie jeśli mamy konstrukcję z błyszczącą matrycą bądź często używamy laptopa na zewnątrz. W tym aspekcie zastosowany w Vivobooku panel nie jest wybitny, bo osiąga zaledwie 251 cd/m2, ale matowa matryca powinna trochę pomóc w przypadku pracy w terenie.
Asus VivoBook S14 – praca w terenie bez dostępu do gniazdka
Laptop jest bardzo mały, a jak dodamy do tego wagę wynoszącą 1327 gramów, to okazuje się, że jest to urządzenie, które zmieści się do każdej torby. Testy wykazały, że bateria pozwala na około 8 godzinne przeglądanie internetu bądź oglądanie filmów w jakości HD. To dobry rezultat. Powołując się na nasze rezultaty z porównania innych laptopów, sądzimy, że wersja Vivobooka S14 bez zintegrowanego GPU powinna osiągać jeszcze lepsze czasy pracy na baterii.
Asus VivoBook S14 – podsumowanie
Asus Vivobook S14 to zaskakująco, jak na swoje rozmiary, wielozadaniowy ultrabook. Mamy atrakcyjny wygląd, bardzo niską wagę, dobry, choć trochę ciemny ekran, długi czas działania na baterii, konfiguracja z 256 GB nośnikiem SSD oraz 8 GB RAM-u działającej w dualu. Szkoda tylko, że obudowa nie została wykonana z aluminium, ale to na pewno negatywnie odbiłoby się na wadze oraz cenie. Co więcej, konstrukcja jest bardzo dobrze wyceniona, bo kosztuje mniej od swoich konkurentów. Jeśli komuś nie zależy na specjalnym GPU, to warto rozważyć ten sam model, tylko pozbawiony dodatkowej karty graficznej. Jeśli natomiast potrzebujemy laptopa bardziej eleganckiego, który będzie się dobrze prezentował, to zdecydowanie polecamy model Asus Zenbook UX430UN bądź wersję tylko ze zintegrowanym układem graficznym – Zenbook UX430UA.
BTY-M6F MSI GS60 seria laptopów Official Bateria pasuje do następujących modeli laptopów
611481-001 613762-001 HP CFH0240EWWB 6000 Pro/8000 Elite SFF Zasilacze do laptopów
P21GU9 Microsoft Surface Pro 1 2 II Table LG Chem Bateria pasuje do następujących modeli laptopów
PK03XL HSTNN-DB6S 6789116-005 HP Spectre Pro X360 Spectre 13 Bateria pasuje do następujących modeli laptopów
FR610 New Dell 280W SFF Unit Fits F235E-00 L235P-01 H235P-00 H235E-00 Zasilacze do laptopów
C31N1411 Asus U305F seria Bateria pasuje do następujących modeli laptopów